Poories z krewetkami i szpinakiem / Przepis internauty
Ocena ze starego portalu: 5,00 / 1 ocena
Poories z krewetkami i szpinakiem to jedna z moich ulubionych potraw hinduskich. Może być podana jako przystawka albo danie główne. Najlepsze do tej potrawy są krewetki tygrysie ale można je spokojnie zastąpić o wiele tańszymi zwykłymi krewetkami. Potrawa na pierwszy rzut oka wydaje się skomplikowana ale nie jest. Po pierwszym zrobieniu już idzie łatwo i jest pyszna.

Przepis pochodzi z serwisu KuchnieOrientu.pl

Autor przepisu:

Przemek Przesmycki

Składniki kupisz w sklepie internetowym KuchnieOrientu.pl

Data przepisu:

22.11.2024
Servings Prep Time
4osoby 1/2godziny
Servings Prep Time
4osoby 1/2godziny
Ingredients
Ciasto:
  • 1szklanka mąki pszennej razowejlub orkiszowej
  • 1/2szklanki mąki pszennej
  • szczypta solido smaku
  • 3łyżki olejulub ghee
  • 1/2szklanki gorącej wody
  • 1/2szklanki oleju do smażenia
Sos:
  • 3łyżki oleju do smażenia
  • 1szt. cebuligrubo posiekanej
  • 2pęczki liści szpinakuświeżych, ostatecznie mrożonych
  • 1/2ząbki czosnkuposiekane lub wycisnięte przez praskę
  • 1szt. papryczki chiliposiekanej
  • 1łyżka pasty curry ostrej(pikantnej) lub więcej wg. gustu
  • 1szklanka pomidorówposiekanych, bez skóry (mogą być z puszki)
  • 1/2szklanki mleka kokosowego
  • 250g kreweteksurowych (użyć ugotowanych, ale są gorsze)
  • szczypta solido smaku
Instructions
  1. Najpierw zarabiamy ciasto na placuszki: Obie mąki i sól mieszamy w misce z olejem i gorącą wodą i zostawiamy do odstania na czas kiedy robimy sos.
  2. Robimy sos: na rozgrzany olej wrzucamy: cebule, szpinak, czosnek, paprykę i mieszamy przez około 3-4 minuty.
  3. Dodajemy pastę curry, pomidory i mleko kokosowe, mieszamy i gotujemy na wolnym ogniu do 5 minut
  4. Zdejmujemy z ognia i wrzucamy krewetki. Mieszamy aż się zrobią różowe. Sos gotowy. Przyprawiamy do smaku solą, czy curry aby osiągnąć pożądana ostrość.
  5. Teraz placuszki: 1. Wyjmujemy ciasto z miski i zagniatamy aż będzie gładkie. Powinno być twardsze niż na makaron.
  6. Formujemy wałek o średnicy około 6-8 cm. Kroimy go na pół, jeszcze raz na pół itp. aż osiągniemy 8 plastrów.
  7. Rozwałkowujemy każdy plaster bardzo cienko.
  8. Rozgrzewamy olej do bardzo gorącej temperatury. Oleju musi być na tyle dużo żeby placek pływał a nie leżał na dnie patelni. Smażymy placuszki.
  9. Odsączamy placuszki na papierowym ręczniku.
  10. Podajemy osobno sos i osobno placki ułożone jeden na drugim. Bierzemy po jednym placku na talerz, niewielką ilość sosu, odłamujemy kawałek i jemy. Nie polecam kładzenia sosu od razu na cały placek bo nasiąka i nie jest taki smaczny jak wtedy kiedy jest chrupiący. Smacznego!