Kimchi z kapusty pekińskiej (nowy przepis)
UWAGA! NAJNOWSZY I NAJLEPSZY PRZEPIS NA KIMCHI Z KAPUSTY JEST TUTAJ

Ocena ze starego portalu: 4,26 / 27 ocen
Kimchi z kapusty pekińskiej to podstawa koreańskiej diety. Na stronie znajduje się już przepis na kimchi z kapusty pekińskiej, dodałem go kilka lat temu (dokładnie w kwietniu 2006) i było to moje pierwsze podejście do kimchi. W tym czasie kilka razy zmieniałem i udoskonalałem przygotowanie kimchi kapuścianego. Obecnie stosuję przepis poniższy, jest on łatwiejszy do wykonania i daje lepsze i bardziej powtarzalne wyniki. Głównym problemem starego przepisu było zastosowanie ciężarka do przyciskania kapusty, powodowało to, że gotowe kimchi było wyciśnięte z większości soku, mało soczyste. W nowym przepisie nie używam ciężarka, natomiast stosuję wstępne kiszenie w zamkniętej torbie foliowej, dzięki temu proces fermentacji przebiega bez problemów. Najważniejszą modyfikacją, zapewniającą doskonały smak jest zastosowanie oryginalnej koreańskiej chili (gochugaru) – dawniej niedostępnej w Polsce, teraz możecie ją kupić w naszym sklepiku. Poniżej przepisu zamieściłem kilka ważnych wskazówek dotyczących postępowania z kimchi, warto się z nimi zapoznać przed pierwszym przygotowaniem. P.S. W tym roku mała porcja kimchi pojawi się u mnie na wigilijnym stole:) A za kilka dni, w przerwie świątecznej, kolejny przepis z wykorzystaniem kimchi. Osoby unikające składników zwierzęcych mogą zastąpić sos rybny sosem sojowym.

Przepis pochodzi z serwisu KuchnieOrientu.pl

Autor przepisu:

Przemek Przesmycki

Składniki kupisz w sklepie internetowym KuchnieOrientu.pl

Data przepisu:

21.11.2024
Servings Prep Time
3kg 45minut
Cook Time Passive Time
4-5godzin wstępnego kiszenia 5-6dni marynowania
Servings Prep Time
3kg 45minut
Cook Time Passive Time
4-5godzin wstępnego kiszenia 5-6dni marynowania
Ingredients
  • 2szt. kapusty pekińskiejdużej lub 4 małe
  • kilkałyżek soli
Nadzienie:
  • 1główka czosnkuwyciśnięta
  • 10szt. cebuli dymkisam szczypior
  • 5szt. cebuli dymkibiała część pocięta w cienkie plasterki
  • 1/2szt. białej rzodkwistartej na grubej tarce
  • 3cm. świeżego imbiruposiekanego
Pasta chili:
Akcesoria:
  • duża foliowa torba(reklamówka)
  • duży plastikowy pojemnik z przykrywką
  • małe i średnie słoiczki
Instructions
  1. Kapusty kroimy wzdłuż na pół, dokładnie płuczemy pod zimną, bieżąca wodą, odciskamy wodę.
  2. Wycinamy głąb, kroimy w poprzek co 2 cm.
  3. Kapustę wkładamy do torby foliowej, dodajemy 5 łyżek soli.
  4. Dokładnie wcieramy rękami sól i ściskamy kapustę żeby zaczęła puszczać sok (wcieramy dosyć długo, żeby sól dobrze się rozmieszała). Próbujemy, jeżeli kapusta jest zbyt mało słona jak na nasz gust dodajemy trochę soli, wcieramy, znów próbujemy aż do uzyskania odpowiedniej słoności (kapusta powinna nam smakować, wtedy jest OK). Ja użyłem 6 łyżek.
  5. Zamykamy torbę, wkładamy do plastikowego pojemnika, przyciskamy mocno ręką. Zostawiamy na 5-6 godzin.
  6. W czasie kiedy kapusta przechodzi pierwszy etap kiszenia przygotowujemy nadzienie. Wyciskamy czosnek, siekamy imbir, cebulki tniemy w cienkie plasterki, szczypior tniemy ukośnie na 3-4cm kawałki, rzodkiew ścieramy na grubej tarce. Mieszamy wszystkie warzywa razem w misce lub garnku.
  7. W miseczce mieszamy papryki gochugaru z sosem rybnym, octem ryżowym i sokiem z kapusty, robimy to pod koniec 6 godzinnego okresu kiszenia, w kapuście jest pełno soku odlewamy trochę i mieszamy z gochugaru i sosem rybnym i octem ryżowym na gęstą papkę.
  8. Przekładamy kapustę z torby do pojemnika i odlewamy cały powstały sok. Dodajemy pocięte warzywa i pastę chili, mieszamy dokładnie rękami (osoby z wrażliwymi dłońmi powinny użyć gumowych rękawic).
  9. Przykrywamy pojemnik przykrywką i odstawiamy na 5-6 dni, najlepiej na górę szafki kuchennej. Po tym okresie kimchi jest gotowe, przekładamy ja do słoików i przechowujemy w lodówce.
Kilka ważnych wskazówek dotyczących kimchi
  1. Zamiast 2 dużych kapust możemy wziąć 4 małe, otrzymamy wtedy kimchi z większa ilością liści, jest ono bardziej soczyste i miękkie ale ma mało grubszych, chrupiących kawałków – co kto lubi, ja osobiście wolę kimchi liściaste (choć zdjęcia do tego przepisu zrobiłem dla kimchi z dużych kapust ze zdecydowaną przewagą grubych, chrupiących kawałków).

    Po zakiszeniu kimchi ma bardzo intensywny zapach, wielu osobom po prostu śmierdzi, tak jest na przykład z moją żoną, bardzo lubi jeść kimchi ale nie znosi jej zapachu. Dodam, że nie jest to zapach wydzielany z kimchi podanego w małej porcji na talerzu ale zapach, który kimchi wydziela podczas leżakowania a szczególnie podczas otwierania pojemnika, w którym się znajduje. Żeby ograniczyć tą wadę kimchi polecam postawienie jej podczas kiszenia na szafce pod sufitem, zapach jest wtedy niewyczuwalny (przynajmniej u mnie, przypuszczam, że przy braku działającej wentylacji ta metoda może być nieskuteczna).

    Po zakiszeniu kimchi najlepiej przełożyć do kilku szczelnych, niewielkich słoików i wstawić do lodówki. Przed spożyciem przekładamy porcję na talerzyk i podajemy. Tak postępując zapach wydzielany przez kimchi jest uciążliwy w minimalnym stopniu.

    Kimchi podajemy jako surówkę, nadaje się do każdej potrawy. Jest dosyć ostra (dla niektórych może być bardzo ostra) dlatego najlepiej nadaje się do dań łagodnych (choć w Korei ta zasada nie obowiązuje, tam większość dań jest ostra). Dla wielbicieli ostrych dań kimchi jest murowaną kandydatką na ulubioną jarzynkę.

    Kimchi jest także ważnym składnikiem kilku koreańskich dań (wpisz “kimchi” w wyszukiwarce na stronie a pojawią się wszystkie przepisy z jej użyciem).