Sałatka z kapusty pekińskiej, papryki i mango
Sałatka z kapusty pekińskiej, papryki i mango to danie, które można zaserwować jako wegetariańską przekąskę a także jako dodatek do tajskich, pikantnych dań.
Sałatka z kapusty pekińskiej, papryki i mango to danie, które można zaserwować jako wegetariańską przekąskę a także jako dodatek do tajskich, pikantnych dań.
Skrzydełka grillowane po tajsku to aromatyczne tajskie skrzydełka o lekko pikantnym smaku, możemy je przygotować w piekarniku a także na grillu węglowym lub elektrycznym.
Omlet z grzybami i kurczakiem po tajsku to bardzo smaczna i pożywna danie. Można go zaserwować na śniadanie lub wraz z ryżem na szybki obiad.
Tajska zupa Tom Kha Gai z mlekiem kokosowym i kurczakiem to słynna tajska zupa z galangalu na mleku kokosowym z dodatkiem kurczaka. Jest to średnio pikantna, pyszna zupę o wspaniałym aromacie. Tom Kha Gai oznacza po tajsku “zupę (tom) z galangalu (kha) i kurczaka (gai)”, niestety świeży galangal jest bardzo ciężko dostępny, na szczęście bardzo dobrze zastąpi go świeży korzeń imbiru.
UWAGA: Jeżeli nie lubimy zbyt pikantnych smaków należy zrezygnować z pieprzu. Dodatek cukru jest także opcjonalny, przed dodaniem należy spróbować zupę i dosłodzić jeżeli uznamy, że jest zbyt kwaśna.
Ocena ze starego portalu: 4,75 / 8 oceny
Kurczak po tajsku z warzywami i makaronem to ekspresowe danie stir-fry przyprawione bardzo ostrą tajska pastą chili z bazylią, stosować od 1 (wersja light) do 3 łyżeczek (ogień w ustach). Danie serwujemy na makaronie mie ugotowanym lub usmażonym na chrupiąco, można także użyć ulubionego w Tajlandii makaronu ryżowego.
Ocena ze starego portalu: 5,00 / 2 oceny
Wołowina z zielonym mango w sosie hoisin to danie z użyciem zielonego mango, które jest niedojrzałym, młodym owocem o wyraźnym cierpkim smaku (w odróżnieniu od owoców dojrzałych o słodkim smaku i żółtym kolorze). Zielone mango jest cenione jako dodatek do sałatek i dań stir-fry. W tym daniu kwaśny smak zielonego mango komponuje się ze słodkim smakiem sosu hoisin, wszystko uzupełnia chrupki dodatek prażonych orzeszków ziemnych. Danie serwujemy z surówką z marchewki w słodko-kwaśnym sosie i gotowanym ryżem jaśminowym.
Ocena ze starego portalu: 4,67 / 3 oceny
Kurczak w czerwonym curry z kwaśnymi pędami bambusa to danie pochodzące z kuchni tajskiej. Jest to danie dla poszukiwaczy nowych doznań smakowych. Specyficzny smak kwaśnych pędów bambusa być może nie każdemu przypadnie do gustu, jednak warto ich spróbować, bo nadają daniu naprawdę oryginalny smak. Ta wersja pędów bambusa, prócz charakterystycznego zapachu i chrupkiej struktury posiada mocno kwaśny smak. Jeśli chcemy go nieco złagodzić można pędy przepłukać na sicie bądź zblanszować. Danie jest bardzo ostre, jeżeli ktoś nie toleruje dużych ostrości może zmniejszyć ilość czerwonej pasty do 1 łyżki lub zastosować żółtą pastę curry.
Ocena ze starego portalu: 5,00 / 3 oceny
Pikantna sałatka z pomelo popularna w Tajlandii przekąska o bardzo ciekawym smaku. Owoc pomelo można dostać w polskich marketach, ale z powodzeniem można go też zastąpić jasnym grejpfrutem. Ważne jest by podczas smażenia cebuli i czosnku mocno je zbrązowić a nawet lekko przypalić, doda to interesującego posmaku. Jeśli chcemy otrzymać bardziej sycące , samodzielne danie można dodać upieczoną pierś kurczaka pokrojoną w plastry. W wersji wegetariańskiej wystarczy zrezygnować z krewetek a sos rybny zastąpić sojowym.
Czerwone curry z kurczaka to przepis z książki “Łatwa kuchnia tajska”. Danie wymaga zastosowania sporej ilości tajskich składników, ale wszystkie, no poza świeżą kolendrą, znajdziecie w moim sklepiku. Jeżeli nie macie w okolicy świeżej kolendry nie rezygnujcie z dania, użyjcie natkę pietruszki. Generalnie danie pierwsza klasa, zdecydowanie polecam!
Ocena ze starego portalu: 4,86 / 7 ocen
Ryba w żółtym mleczku kokosowym to pyszne tajskie danie rybne, lekko ostre, bardzo łatwe do przygotowania. Zazwyczaj w daniach tajskich rybę podaje się w większych kawałkach, mniej więcej 5x10cm ale ja preferuje małe kawałki (mięso jest bardziej nasycone sosem), ale wy możecie pociąć jak wam się podoba. Do tego dania użyłem mojej ulubionej ryby halibuta (no może drugiej ulubionej po nigdzie-niedostępnym torbucie), jest on jednak tak kruchy, że trudno po gotowaniu utrzymać go w całych kawałkach. Jeżeli chcecie mieć w sosie całe, duże kawałki ryby to lepiej użyć jakąś jędrniejszą rybę np. dorsza albo tilapię.