Ocena ze starego portalu: 5,00 / 6 ocen
Wieprzowina grillowana na słodko Char Siu to słynne kantońskiego danie, jedno z najbardziej znanych i lubianych dań chińskich, popularne także poza granicami Chin. Do jej przygotowania używa się zazwyczaj tłustych mięs wieprzowych takich jak boczek i karkówka, które po grillowaniu/pieczeniu pozostają soczyste. Można ją także wykonać z chudej polędwiczki, trzeba ją jednak piec/grillować krótko aby nie wysuszyć zbytnio mięsa. Ja użyłem zarówno karkówki (500g) jaki boczku (700g), oba wyszły pyszne ale boczek smakował najlepiej. Boczek char siu bezdyskusyjnie wchodzi na listę moich ulubionych dań. Danie można wykonać w piekarniku lub na grillu, technika przygotowania jest podobna. Sekretnym składnikiem użytym do przygotowania marynaty jest maltoza, dzięki której na mięsie powstaje apetyczna, błyszcząca glazura. W celu nadania atrakcyjnego koloru bardzo często do marynaty dodaje się czerwonego barwnika (Chińczycy bardzo lubią czerwone potrawy:) – ja zrezygnowałem ze sztucznego barwienia. Do przygotowania tej potrawy możemy także użyć gotowego chińskiego sosu Char Siu lub gotowej mieszanki przypraw.
Wieprzowina grillowana na słodko Char Siu to słynne kantońskiego danie, jedno z najbardziej znanych i lubianych dań chińskich, popularne także poza granicami Chin. Do jej przygotowania używa się zazwyczaj tłustych mięs wieprzowych takich jak boczek i karkówka, które po grillowaniu/pieczeniu pozostają soczyste. Można ją także wykonać z chudej polędwiczki, trzeba ją jednak piec/grillować krótko aby nie wysuszyć zbytnio mięsa. Ja użyłem zarówno karkówki (500g) jaki boczku (700g), oba wyszły pyszne ale boczek smakował najlepiej. Boczek char siu bezdyskusyjnie wchodzi na listę moich ulubionych dań. Danie można wykonać w piekarniku lub na grillu, technika przygotowania jest podobna. Sekretnym składnikiem użytym do przygotowania marynaty jest maltoza, dzięki której na mięsie powstaje apetyczna, błyszcząca glazura. W celu nadania atrakcyjnego koloru bardzo często do marynaty dodaje się czerwonego barwnika (Chińczycy bardzo lubią czerwone potrawy:) – ja zrezygnowałem ze sztucznego barwienia. Do przygotowania tej potrawy możemy także użyć gotowego chińskiego sosu Char Siu lub gotowej mieszanki przypraw.
Rate this recipe!
| Prep Time | 75 minut |
| Passive Time | 8-12 godzin |
| Servings |
osoby
|
Ingredients
- 500 g wieprzowiny boczku, karkówki lub polędwiczki wieprzowej
- 3 ząbki czosnku posiekane lub wyciśnięte
Marynata lub zamiast niej 7 łyżek sosu Char Siu lub 1/2 opakowania przyprawy Char Siu
- 1 i 1/2 łyżki maltozy
- 1i 1/2 łyżki miodu
- 1 i 1/2 łyżki sosu hoisin
- 1 i 1/2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka wina ryżowego lub wytrawnego białego wina
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1/2 łyżeczki przyprawy 5 smaków
- 1/2 łyżeczki oleju sezamowego
- kilka kropel czerwonego barwnika spozywczego
Ingredients
Marynata lub zamiast niej 7 łyżek sosu Char Siu lub 1/2 opakowania przyprawy Char Siu
|
Rate this recipe!
|
Instructions
- Składniki marynaty włożyć do garnka, podgrzać na małym ogniu aż do roztopienia maltozy, dobrze wymieszać. Zdjąć z ognia i ostudzić.
- Mięso pociąć w 4 kawałki o przekroju mniej więcej 5 x 3 cm (polędwiczkę można zostawić w całości). Generalnie mięso może być dowolnie długie (po pieczeniu i tak pokroimy je w plasterki) powinno mieć tylko przekrój w sam raz na jeden gryz, mniej więcej 5 na 3 cm.
- Mięso wymieszać z 5 łyżkami marynaty oraz czosnkiem i zostawić w lodówce na noc. Pozostałą część marynaty odstawić także do lodówki.
- W piekarniku nalać wodę na blachę, następnie ustawić nad nią ruszt. Piekarnik nagrzać do 225ºC (najlepiej na funkcji górny ruszt z obiegiem powietrza), mięso osączyć z marynaty, można także przetrzeć ręcznikiem papierowym. Włożyć do piekarnika i piec z jednej strony 8 min następnie z drugiej 5 min.
- Obniżyć temperaturę do 160ºC i piec 30-40 minut od czasu do czasu smarując marynatą przy pomocy pędzelka i obracając ze strony na stronę.
- Ja piekę boczek i karkówkę w następujący sposób (polędwiczkę po wstępnym opiekaniu należy piec maksymalnie 20min):
- Smaruję sosem i piekę 5 minut
- Znów smaruję sosem i piekę kolejne 5 minut
- Obracam, smaruję sosem i piekę 5 minut
- Znów smaruję sosem i piekę kolejne 10 minut
- Obracam, smaruję sosem i piekę 8-10 minut
- Po tym kawałki mięsa powinny być pięknie przysmażone na brązowo z czarnymi przypaleniami (nie jest to węgiel tylko to mocno skarmelizowana miodowo-maltozowa glazura).
- Wyjmujemy mięso i kroimy ukośnie na plasterki grubości 2-3 mm, układamy na talerzu i polewamy niewielką ilością pozostałego sosu.
- Serwujemy na ciepło z ryżem, lub na zimno jako przekąskę.
Share this Recipe